Moi Drodzy,
Pragnę złożyć Wam życzenia DOBRYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH.
Dlaczego napisałam „DOBRYCH”?
Dlaczego nie WESOŁYCH?Piszę DOBRYCH, ponieważ dla każdego z nas znaczy to coś innego.
W święta możemy chcieć, spędzić czas z rodziną, ale możemy też chcieć ten czas spędzić zakopani pod kołdrą, z powodu zmęczenia, braku sił. Możemy chcieć przyrządzać smaczne potrawy, a możemy mieć dosyć ciągłego sprzątania przez przyjściem gości. Możemy chcieć pobyć z naszymi dziećmi, a możemy również chcieć uciec daleko, daleko, gdzie nas nie znajdą.
Nie piszę do Was dzisiaj w duchu świątecznym, prawda?
Po co piszę w taki sposób?
W święta większość ludzi czeka na chwilę wytchnienia, wolne od pracy oznacza WOLNE, jeśli tylko nie zaprasza się gości.
My, rodzice wyjątkowych dzieci mamy inne „wolne”. Niektórzy rodzice martwią się, jak dziecko będzie zachowywało się przy świątecznym stole. Inni mają chaos w głowie i nie mogą się skupić nad świątecznymi zakupami. Jeszcze inni, liczą na przetrwanie okresu, gdy są długo razem z dziećmi w domu (pogoda nie sprzyja), ponieważ objawy nadpobudliwości są bardzo męczące w codziennym życiu.
Dlatego, nie zmuszajcie się do myślenia, że „powinniście” się cieszyć z nadchodzących świąt. Jeśli prawdziwie się cieszycie, to wspaniale – cieszę się razem z Wami.
Jeśli czujecie powinność, a nie czujecie radości w sercu, wiedzcie, że to też jest OK. Ważna jest AKCEPTACJA. Przecież tego chcemy uczyć swoje dzieci, prawda? AKCEPTACJA dla siebie samego. Akceptacja tego, co się myśli, co się czuje. Nie jesteście w tych odczuciach odosobnieni, chociaż głośno tego nikt nie mówi.
Tylko rodzice adhd-ków rozumieją, o czym piszę.
Miałam dzisiaj wstawić dziś inny tekst, dotyczący właśnie rozumienia i nierozumienia. Stwierdziłam jednak, że jest zbyt mocny, jak na świąteczny czas.
Życzę Wam DOBRYCH Świąt Wielkanocnych.
A co dla Was oznacza DOBRE święta?
Pozdrawiam,
Wasza Małgorzata
Tagi: ADHD u dzieci, ADHD u dziecka, Dziecko z ADHD, komunikacja z dzieckiem, rodzina, wychowanie, zachowanie
Wypasione Kolonie
Pani Małgorzato, jestem stałą czytelniczką Pani bloga – kiedy możemy spodziewać się nowego wpisu? Pozdrawiam serdecznie!
Martyna recently posted..Wycieczka do Disneylandu
Witam,
Rzeczywiście, zaniedbuję momentami blog.
Napisałam przed Wielkanocą artykuł, jednak jest bardzo mocny i nie chciałam go publikować na święta.
Szczerze, zastanawiałam się, czy w ogóle go publikować. Zdecydowałam się, że umieszczę go w tym tygodniu, więc już za chwilę.
Bardzo ciekawa jestem odzewu.
Dziękuję za „pogonienie” mnie do zamieszczenia nowego wpisu
Pozdrawiam ciepło,
Małgorzata
Małgosiu, Tobie również życzę DOBRYCH świąt. W miarę możliwości niech będą wesołe i spokojne. U mnie ten okres to jak każdy dzień, ciągłe planowanie , logistyka na szeroką skale, jak tu się „ogarnąć” żeby pogodzić obowiązki wobec trzech synów, w tym jednego bardzo absorbującego 10-letniego adhdeka. A przy tym jeszcze obowiązki szkolne, których przez święta jakoś dziwnie się składa jest stanowczo za dużo. Ale mimo to … DOBRYCH!