Wróciłam właśnie z rodzinnych wakacji nad morzem. Fajnie było.

W pierwszym tygodniu plażowaliśmy i skakaliśmy przez fale.

Mój syn uwielbia budować na brzegu plaży fortece, tunele, fosy ze skomplikowanym systemem nawadniania. Wokół niego zawsze gromadzą się dzieci zaciekawione jego pomysłami. Darek pomysły ma zawsze ciekawe, inspirujące, inne niż wszyscy. Inni gromadzą się wokół niego podpatrują, ale się nie zbliżają, ponieważ Darek nikogo nie dopuszcza. (więcej…)

 W mailach od rodziców napotykam na pytania:

Jak wyczarować posprzątany pokój mojego dziecka?

Jak spowodować, aby moje dziecko było bardziej samodzielne?

Jak nakłonić moje dziecko, aby sprzątało po sobie ze stołu?

Co zrobić, żeby zachowywało się odpowiednio w szkole?

(więcej…)

 

Dzieci są cudowne. Mają takie świeże umysły. Chłoną wszystko jak gąbka. Nie mają zahamowań takich, jak dorośli, nie boją się nowych wyzwań. Chcą być starsze, niż są. Ale po co? Po to, żeby móc więcej, żeby działać więcej. Chcą działać.

 

Czasami dziecko poszukując swojego miejsca na ziemi bardzo chce być w czymś najlepsze. (więcej…)

Zainteresowanie świadomych rodziców wzbudził mój kurs Mądrego Chwalenia.

Czy kurs Mądrego Chwalenia zmienił coś w Twoim spojrzeniu na chwalenie Twojego dziecka?

Czy uważasz, że Ci się przydadzą?

Jakie masz rezultaty? Podziel się :)

Czego więcej chcesz dowiedzieć się o chwaleniu dziecka?

To jest miejsce dla Ciebie.

 

Jestem zdania, że powinny istnieć szkoły dla rodziców.

Istnieją szkoły rodzenia, a za uczestniczenie w zajęciach często słono się płaci. Na porodzie i kąpaniu dziecka nauka się kończy.

Istnieją psychologowie, do których chodzi się dopiero, gdy z dzieckiem jest „jakiś problem”

A rodzice? Rodzice działają „na czuja”. (więcej…)

 Taki drobiazg, a cieszy.

Wczoraj mój syn prosił, żebym sprawdziła mu ćwiczenie z angielskiego, które robił na lekcji. Ćwiczenia były wypełnione ołówkiem. W kilku zdaniach brakowało jednego słowa, które powinno się powtarzać w danej konstrukcji (already).

Powiedziałam Darkowi, że brakuje tego słowa. On na to „O, nie! To teraz będę musiał wszystko ścierać, żeby wstawić i pisać na nowo całe zdanie. To zostawię tak jak jest. Dobra?(więcej…)