Moi Drodzy,

Trwają wakacje. Mam nadzieję, że są dla Was i Waszych pociech udane.

Jedni rodzice odpoczywają od szkoły, inni zastanawiają się jak zorganizować czas dziecku.

Odpoczynek od szkoły dla dzieci, to odpoczynek od porannego wstawania, nauki, odrabiania prac domowych. To czas na zabawę.

Odpoczynek od szkoły dla rodziców, zwłaszcza rodziców dzieci nadpobudliwych to odpoczynek od emocji związanych z zachowaniami dziecka w szkole, z pretensjami otoczenia.

Ci rodzice mają teraz możliwość odpocząć od ocen ich jako rodziców. Tak to jest, że rodzice dzieci nadpobudliwych wciąż są oceniani poprzez pryzmat zachowań swoich dzieci. Teraz mają chwilę oddechu od tych ocen oraz od pretensji, chociaż w środowisku szkolnym.

Często rodzice obiecują sobie, że w wakacje dużo się zmieni. W wakacje popracują nad relacjami z dziećmi ze zdwojoną siłą. Nie będą im przeszkadzać szkolne konflikty i „pożary do gaszenia” na bieżąco. Obiecują sobie, że popracują nad niektórymi zachowaniami dzieci.

Obecnie, gdy nie ma tematu szkoły, będą mieli więcej cierpliwości, będą mogli poświęcić więcej czasu dziecku. Postarają się o cieplejsze relacje, o częstsze dostrzeganie pozytywnych zachowań, o większe docenianie.

Lato zawsze mija zbyt szybko. Długo na nie czekamy, a potem okazuje się, że już go nie ma.

Może rzeczywiście warto skorzystać z tego krótkiego okresu, aby zbliżyć się do siebie nawzajem. Pobyć razem, rodzinnie. Popatrzeć spokojniej na dziecko, popatrzeć jak rośnie, docenić je za to kim jest.

Oczywiście róbmy to przez cały rok, jednak w momencie, gdy jest trochę emocjonalnego luzu, można ten czas potraktować jako „nawożenie roślinki”.

Kochani, wyciszmy się trochę, zadbajmy o siebie i o swoje relacje z dzieckiem, z rodziną.

A jak Wy spędzacie lato? Na ile podoba Wam się moja powyższa myśl?

Wasza Małgorzata

 

 

Odpowiedzi: 11 do wpisu “Wakacje – relacje (dziecka (nie tylko) z ADHD)”

  1. Bartek pisze:

    My na wakacjach ładujemy baterie na maksa. Tak, aby później żadnemu z nas nie zabrakło siły w trakcie trwania roku szkolnego.
    Bartek recently posted..Kosze wiklinowe na bieliznę

  2. Piotr pisze:

    My akurat wstajemy później niż dzieci. Zaczynamy od wspólnego śniadania, potem zabawy w pokoju, przed obiadem krótkie wyjście na taras. Po obiedzie spacerek (jedno na wózku jeszcze). Wieczorem kąpiel i bajeczka na dobranoc. Dzieci są przeszczęśliwe, że mają nas na cały dzień w czasie urlopu.
    Piotr recently posted..Notariusz w Katowicach Piotrowicach

    • Malgorzata pisze:

      To bardzo interesujące Piotrze, że wstajecie później niż dzieci. Ciekawa jestem, w jaki sposób to się udaje i co robią dzieci od momentu wstania do momentu Waszego przebudzenia.
      To cudowne, że możecie poświęcić im tyle czasu.
      Pozdrawiam,
      Małgorzata

  3. Joanna pisze:

    Ja również życzę miłego wyjazdu. Dla mnie jeszcze nie pora i nie wiem czy w tym roku w ogóle gdzieś wyjadę… Pozdrawiam
    Joanna recently posted..Choroba Bowena – postać raka przedinwazyjnego skóry

  4. Ada pisze:

    U nas plany urlopowe się pokrzyżowały bo teść w ciężkim stanie leży w szpitalu. Wiadomo nigdzie na chwilę obecną nie możemy wyjechać. Ponieważ dzieci czekały na ten wyjazd więc jako rekompensatę rozbiliśmy namiot na ogrodzie. Śpią w nim same ,zapraszają sobie kolegów koleżanki. I co ciekawe w domu trzeba było gonić do spania, mycia. Tam same siebie pilnują i nie ma buntu syna że ma się myć. Jako atrakcję robię im gry nocne, zakończone nagrodą za odwagę no i rozwiązanie zadań. Odkąd stoi namiot nie ciągnie ich do telewizji i komputera.

  5. Kasia pisze:

    My też śpimy do oporu. Potem gotujemy i sprzatamy. Po obiedzie chodzimy na rower. Zakupilismy (tzn syn zakupił za kase za świadectwo) krolika więc jest nowy obowiązek. Tak sie nim opiekuje zawziecie że królik po 2 dniach ma już dość. Zapisałam go też na gitare ( zeby od wrzesnia nie było za duzo nowego na raz) i narazie jest iskra – zobaczymy na jak długo( bo to byl moj pomysł zeby oderwać go od komp i tv) a nie jego pasja. A co tam – może się uda. Jeździmy tez na kajaki w nd – super wycisz taki spływ rzeką – cisza, ptaszki, przyroda. A wyjazd dopiero w sierpniu jak tata weźmie urlop.

    • Malgorzata pisze:

      Fajnie Kasiu, że masz możliwość wspólnego spędzania czasu. I jak mocno ja wykorzystujesz! :)

      Ja też byłam z Darkiem na kajakach – 2-dniowy spływ. Zainspirowałaś mnie do opisania tego wypadu.

      Miłego wyjazdu sierpniowego :)

      Pozdrawiam Cię,
      Małgorzata

  6. Hania pisze:

    Pani Małgosiu, w zupełności zgadzam się z Panią. Wakacje to czas dla rodziców i dzieci na „doładowanie akumulatorów” na kolejne 10 miesięcy. Pozdrawiam

  7. Ada pisze:

    No więc u nas wielka radość na wakacje !!! Faktycznie odpoczywamy od szkoły! Co prawda na wyjeździe synuś miewał niezbyt miłe sytuacje, wyśmiewali go , oskarżali, czyli powtórka ze szkoły, ale jakoś dał radę. W domu wakacje są wakacjami ale musi być przyjemne z pożytecznym. Przede wszystkim nie ma wakacji od ścielenia łóżka, od posprzątania po odejściu od stołu. U nas każde z dzieci ma swoje obowiązki tj. wyrzucanie śmieci, wyładowanie zmywarki, załadowanie, posprzątanie na szafce z butami, schody muszą być czyste. W sobotę sprzątają tylko swoje pokoje. Wiadomo jak mają porządek nie ma w sobotę sprzątania. Wtedy wekend jest cały wolny. Staramy się żeby jak najwięcej czasu spędzać na świeżym powietrzu. Jest większy luz jeśli chodzi o chodzenie spać bo zdarza się, że nawet o północy chodzą.Rano jest luzik można pospać. Ale sami powoli widzą, że jak zbyt późno idą spać to potem spory kawałek dnia przelatuje. Ponieważ nasze dzieci chodzą do dwóch szkół, w roku szkolnym mają dużo mniej czasu dla siebie, więc my w wakacje małymi kroczkami czytamy lektury.Gorsza sprawa jak lektura wciągnie wtedy idą jak burza z czytaniem. Dużo gramy w rozmaite gry planszowe. No i staramy się koniecznie wyjechać chociaż na tydzień cała rodzinką. Dzieci mają swój udział w podejmowaniu decyzji o wyjeździe. Myślę, że nasze wakacje są atrakcyjne.

    • Malgorzata pisze:

      Ada, wspaniale! Z jednej strony luz, z drugiej codzienne obowiązki. My na wakacjach też nie mamy odpoczynku od prania i gotowania :) Jednocześnie jak ważne jest spędzanie wspólnie czasu. Wspaniałego wyjazdu Wam życzę :)

Zostaw odpowiedź do Bartek

*

CommentLuv badge

Spam protection by WP Captcha-Free